Autor |
Wiadomość |
Dafka |
Wysłany: Czw 3:41, 21 Gru 2006 Temat postu: |
|
ooo kurde wiele takich scen jest... ale moze byc naprzyklad...
przyjazd wojsk Rochanu na pola Pellenoru i tam fajna przemowa Theodena i pozniej juz sami wiecie co dalej
jeszcze mi sie podobal powrot Aragorna... jak wszyscy mysleli ze nie zyje a on sobie kozaka zgrywal fajny byl tez motyw z konkursem w piciu piwa |
|
|
risin |
Wysłany: Pon 1:44, 16 Paź 2006 Temat postu: |
|
Żądacie niemożliwego Musze sie zastanowić i wtedy się wypowiem. |
|
|
Agatha Lairion |
Wysłany: Czw 15:22, 13 Lip 2006 Temat postu: |
|
Jak tylko odkryłam w sobie miłość do LOTR to wszystko nikło w cieniu Gandalfa, więc gdzie się tylko nie pojawił sercem byłam właśnie z nim Choć przyznam się, że sięgnęłam po coś takiego jak "Władca Pierścieni" przez Christophera Lee (wcześniej widziałam go tylko w SW, ale to już starczyło do obejrzenia LOTR). Jednak jako postać zawsze i wszędzie pierwszy był Gandalf. Teraz, kiedy po jakimś czasie okazało się, że Saruman ma u mnie równie wielkie szanse, przestałam kibicować komu kolwiek i po prostu oglądam walkę dwóch magów Ale za pierwszym razem to był Gandalf |
|
|
jenny |
Wysłany: Czw 3:26, 13 Lip 2006 Temat postu: |
|
A jeśli chodzi o Karadhras to któremu czarodziejowi "kibicowałaś"? |
|
|
Agatha Lairion |
Wysłany: Czw 1:50, 13 Lip 2006 Temat postu: |
|
O tak tak jenny Jako fanka czarodziejów ta scena jest dla mnie jakby święta - ukazanie swojej wielkiej mocy przez dwóch potężnych magów Nie muszę już wspominać o pojedynku Sarumana i Gandalfa w Orthanku Niezłą miałam minę, gdy ją pierwszy raz zobaczyłam |
|
|
jenny |
Wysłany: Pon 19:35, 10 Lip 2006 Temat postu: |
|
Podobał mi się także moment w "Drużynie pierścienia" gdy bohaterowie forsują Karadhras, a dokładnie moment ścierania się potęgi Sarumana i Gandalfa. |
|
|
Agatha Lairion |
Wysłany: Pon 18:21, 10 Lip 2006 Temat postu: |
|
Tak, głos Cate na początku "Drużyny..." jest cudowny! I dalej, gdy przedstawiono co po kolei działo się z Pierścieniem. Strasznie żałuję, że nie widziałam tego w kinie U mnie zaczęło się od TTT. A jeśli chodzi o ulubiony początek to najbardziej podobał mi się w "Dwóch wieżach". Byłam naprawdę wgnieciona w fotel |
|
|
jenny |
Wysłany: Sob 21:27, 08 Lip 2006 Temat postu: |
|
Najlepszy jest początek filmu. Wprowadzenie Galadrieli, bitwa Ostatniego Sojuszu, Sauron..., Isildur.. ech |
|
|
Agatha Lairion |
Wysłany: Nie 18:38, 02 Lip 2006 Temat postu: |
|
Matko, wszystkie 3 części to moja ulubiona scena Ale najbardziej przeżywałam w kinie odsiecz Rohirrimów pod Minas Tirith. Jeszcze muszę wspomnieć cały Helmowy Jar, a zwłaszcza przybycie Gandalfa (ehh, muzyka w tej scenie ), walkę na Khazad-dum, upadek Isengardu itd. Uff, ja mam tego za dużo |
|
|
Ag(nieszk)a |
Wysłany: Sob 0:06, 01 Lip 2006 Temat postu: |
|
Bitwa w Helmowym Jarze, scena, kiedy Sam zostaje przez Froda pchnięty w ramiona Różyczki (żeby potańczyć). Achhhhh :], sceny, w których występują Uruk-hai oraz historia Golluma. |
|
|
Iglak |
Wysłany: Pon 17:39, 29 Maj 2006 Temat postu: |
|
Jak dla mnie to najleprza scena filmowa XXI wieku miała miejsce na moście w Kazandum. |
|
|
wierti |
Wysłany: Pon 0:37, 29 Maj 2006 Temat postu: |
|
Oczyście bitwa na polach Pelennoru. Kiedy jeźdzcy Rohanu ruszają na orków to aż mi ciarki po plecach przechodzą po prostu ta scena wymiata. |
|
|
Tonks |
Wysłany: Wto 23:36, 16 Maj 2006 Temat postu: |
|
Ja lubie bitwe w helmowym jarze |
|
|
ArwenUndomiel |
Wysłany: Pią 19:50, 05 Maj 2006 Temat postu: |
|
Mi się jeszcze bardzo podobały scenki w Shire. |
|
|
Idril |
Wysłany: Sob 18:09, 29 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Mi również bardzo podobała się scenka z Bitwą na polach Pelennoru, Oprócz tego podobały mi sie bardzo: fragmenty z Aragornem i Arweną ;)oraz sceny z Lorien i Rivendell.
Pozdrawiam |
|
|