THE LORD OF THE RINGS
Forum głównie o WŁADCY PIERŚCIENI
FAQ
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Szukaj
Forum THE LORD OF THE RINGS Strona Główna
->
Aktorzy i aktorki
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie GMT + 5.5 Godzin
Skocz do:
Wybierz forum
Wszystko
----------------
Zabawy
Filmy i seriale
Aktorzy i aktorki
Książki
Zwierzaki
Muzyka
O wszystim...
O Tolkienie
----------------
Wszystko na temat J.R.R. Tolkiena
Książki Twórcy Śródziemia
Władca Pierścieni-książka
----------------
O wszystkim co w książce było
Bohaterowie
Tłumaczenia
Władca Pierścieni-film
----------------
O wszystkim co w filmie było
Bohaterowie
Muzyka
Efekty specjalne
Forum
----------------
Co sądzicie o forum?
Jakieś zmiany?
Zabierz głos w dyskusji!
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Ariana
Wysłany: Pią 2:01, 14 Lip 2006
Temat postu:
To Ci zazdroszczę, u mnie czegoś takiego nie ma. A w Multikinie jakoś nie mogą się dokopać starych SW. W ogóle nie ma co liczyć na stare filmy w takim multipleksie, a w małym kinie Adria grają też same nowości.
Pozdrawiam:-)
Agatha Lairion
Wysłany: Pią 1:21, 14 Lip 2006
Temat postu:
To Cię zaskoczę
Ja w zeszłym roku byłam w kinie na starych filmach. Jest w moim mieście takie kino, w którym grają tylko klasyczne filmy. To był czerwiec i wtedy stał się cud
Był w tym kinie maraton filmów z Aleciem Guinnessem. Obejrzałam tych filmów 7, w tym "Nową nadzieję". Pamiętam, zawsze chciałam zobaczyć na dużym ekranie stare epizody "Gwiezdnych wojen"... i spełniło się
Ale to było rok temu, to kino ma bardzo ciekawy program, ale chciałabym obejrzeć maraton, np. horrorów z Vincentem Price'm albo (oj tak
) z Christopherem Lee
, po prostu coś z moich ulubionych (ostatnio mam fazę na stare kino grozy
). To jest ZUPEŁNIE co innego oglądać w kinie film z tego roku, a film sprzed pół wieku
Ariana
Wysłany: Pią 0:28, 14 Lip 2006
Temat postu:
Właśnie, to jest marzenie: zobaczyć stary film w kinie. Taką "Deszczową piosenkę", albo "Arszenik i stare koronki" na wielkim ekranie. Ale jak u nas nawet kopii "Gwiezdnych wojen" nie mogą załatwić, to co dopiero kopie takich staroci.
Do kina chodzę często, nowe filmy oglądam, bo też lubię(jak obsada dobra, fabuła ciekawa, albo chociaż muzyka), ale zobaczenie starego filmu w kinie to by było coś.
Niestety takie filmy, jacy ludzie. U nas "Straszne filmy" się sprzedają.
Pozdrawiam:-)
Agatha Lairion
Wysłany: Czw 18:20, 13 Lip 2006
Temat postu:
Dokładnie. Teraz jak się czasem widzi zwiastuny współczesnych filmów to można się załamać
Czasem chciałabym się przenieść, np. do lat 40. lub 50. żeby pójść do kina na któryś z klasycznych już dziś filmów
Ariana
Wysłany: Czw 17:11, 13 Lip 2006
Temat postu:
Moich też, kocham te klimaty. Wtedy aktorzy lepiej grali, scenariusze były lepsze, no i nie robiono głupawych filmików w stylu "To nie jest kolejna komedia dla kretynów."
Agatha Lairion
Wysłany: Czw 15:26, 13 Lip 2006
Temat postu:
Ja zawsze i wszędzie
Stare kino to jedna z moich największych miłości w życiu
Ariana
Wysłany: Czw 2:49, 13 Lip 2006
Temat postu:
Fajnie, że są jeszcze ludzie, którzy zachwycają się starym kinem:-)
Agatha Lairion
Wysłany: Czw 0:40, 13 Lip 2006
Temat postu:
Heheh dokładnie
Ja też pękam przy tym
Ariana
Wysłany: Śro 21:29, 12 Lip 2006
Temat postu:
Obaj są niesamowicie zabawni, a szczególnie Stewart grający pijanego Connora. No i jeszcze scena w bibliotece mnie rozbraja, jak bibliotekarka gada tym wymarłym szekspirowskim językiem, a potem Connor mówi z taką fajną poważną miną: "Dost thou have a washroom?", ona pokazuje gdzie, a on na to:Thank thee." Po prostu super.
Agatha Lairion
Wysłany: Śro 19:30, 12 Lip 2006
Temat postu:
O tak, Cary i Jimmy Stewart razem w "Filadelfijskiej opowieści"
Uwielbiam ich w tym filmie
Ariana
Wysłany: Pon 15:46, 03 Lip 2006
Temat postu:
Tak, w "Arszeniku i starych koronkach" same jego miny rozbawiały do łez. A u Hitchcocka grał genialnie, zresztą Jimmy Stewart też był świetny w filmach Hitchcocka. Dobry reżyser potrafi odpowiednio pokierować aktorami.
No i jeszcze z Carym fajne są "Bringing up baby", "His Girl Friday", no i przecudny film "The Philadelphia Story." Do tego jeszcze "Charade" i "An Affair to Remember", wspaniałe filmy. Trudno uwierzyć, że za żaden film nie dostał Oscara. To bardzo źle świadczy o Akademii. Oscar za całokształt to za mało.
Pozdrawiam:-)
Agatha Lairion
Wysłany: Nie 21:02, 02 Lip 2006
Temat postu:
Ja najbardziej lubię "Arszenik i stare koronki". Aaaaaaaa, Cary dał tam czadu
Naprawdę był genialny! Te jego miny, wszystko mnie potem bolało ze śmiechu
U Hitchcocka też świetnie wypadał, choćby w "Północ - północny zachód".
ArwenUndomiel
Wysłany: Nie 19:38, 18 Cze 2006
Temat postu:
Dzisiaj widziałam z nim film pt.:"Arszenik i Stare Koronki"
Ariana
Wysłany: Nie 18:48, 18 Cze 2006
Temat postu: Cary Grant
Genialny aktor, doskonały w kryminałach, dramatach i komedii. Niewielu potrafiło takie miny strzelać w filmach.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Elveron phpBB theme/template by
Ulf Frisk
and
Michael Schaeffer
Copyright Š Ulf Frisk, Michael Schaeffer 2004
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin